18 lekcji, które dało mi życie

Hej,  a więc wracam tu po pewnej przerwie.  Myślę, że tłumaczenia są nieistotne, wiadomo, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Od tego czasu trochę się zadziało u mnie, trochę rzeczy negatywnych, pojawiło się trochę też zagubienia i wątpliwości, ale też nie można zapominać o przyjemniejszych doświadczeniach. Cieszę się, że już nastał czas, kiedy mogę/chcę/mam ochotę tutaj się udzielać, bo nie ukrywam, że brakowało mi tego, dobrze jest wracać do starych rzeczy, zwłaszcza do pasji, która wypełnia nas czas i sprawia, że chce nam się coś robić, a przede wszystkim, że mamy co robić. 

Myślę, że faktem, który ominął mnie i Was tutaj na blogu były moje 18-ste urodziny. Gdybym wtedy miała coś dodać, to na pewno byłoby to coś związanego z tym tematem. Niby kolejne urodziny, jedna wiosna więcej, jedna świeczka więcej, a może inny kształt cyferki świeczki, ale tak nie jest. Myślę, że to nasze państwo i całe prawo sprawia, że jednak ta 18stka jest inna niż poprzednie urodziny, czujemy się bardziej wyjątkowo, co nawet możemy zobaczyć po naszej rodzinie, czy po innych znajomych, którzy dość hucznie decydują się to świętować, po prezentach, które wyglądają inaczej niż na przykład w poprzednim roku, czy po mbanku, który pokazuje miły filmik o naszym roczniku i oferuje  darmowe worki na plecy. Właśnie czekałam na ten rok, kiedy wszyscy moi znajomi z mojego rocznika będą wchodzić w dorosłe życie, będziemy mogli to świętować na swój sposób, na większym pozwoleniu, a sami będziemy mieć więcej możliwości. Oprócz tego pochwalę się, że udało mi się w tym czasie zdać za 1 pierwszym razem prawko, co jest powodem do dumy i zadowolenia, lepiej mieć to już za sobą, nawet jeżeli samochód nie jest mi mega niezbędny. Jeżeli chcecie to mogę jakiś dodać oddzielny post o tym J

No i już przechodząc do właściwego tematu, z tej okazji chciałabym napisać o właśnie tej wyjątkowej liczbie lekcji, które  nauczyło mnie to 18-letnie życie, z których staram się uczyć i nie powtarzać poprzednich błędów, aczkolwiek wiadomo jakie jest życie, czasem czujemy, że musimy złamać reguły i postąpić inaczej, a wychodzi to nam bardzo różnie.

1.       Zaakceptuj to, że każdy człowiek jest inny. Nie znajdziesz ideału, nie znajdziesz kogoś którego wyjątkowe cechy ty wymyśliłeś. Każdy ma jakieś swoje wady i przyzwyczajenia, które nam mogą się mniej podobać. Czas to  po prostu przyjąć.

2.       W związku z poprzednim, staraj się nie zmieniać innych ludzi, zwłaszcza kiedy oni tego nie chcą. Nawet jeżeli tego chcą to nie rób tego, daj im czas i niech sami poprowadzą sobą. Inaczej twoje działania wyjdą w pewnym momencie przeciwko tobie. Nie możesz brać  głównego udziału we wszystkim.

3.       I również ty nie zmieniaj się dla innych, tylko dlatego, że oni tego chcą. Jeżeli widzisz, że rzeczywiście masz z czymś problem i przeszkadza ci to, wiesz, że to jest złe, to okej, ale w innym przypadku nie rób tego dla innych osób. Jeżeli oni nie mogą zaakceptować twojej cechy, która nawet Tobie nie przeszkadza i po prostu nie wiesz o co im chodzi to znaczy, że nie zasługują na ciebie. Koniec kropka

4.       Nie marnuj czasu na ludzi niezdecydowanych. Na ludzi, którzy sami nie wiedzą, czego chcą, czy chcą relacji z Wami, czy nie, czy jest to obojętne dla nich. Staraj się eliminować takie osoby, niech będą gdzieś z tyłu, nie zwracaj na nich większej uwagi. Inaczej będzie Ci po prostu ciągle przykro.

5.       Nie ufaj ludziom od razu. Miej jednak pewien dystans. Zdaj się na czas, nie na osobę. Naprawdę jest to dobra rada, bo pokazuje tych ludzi prawdziwych zanim Wy im zaufacie.

6.       Pamiętaj, że ludzie są tylko ludźmi. Że będą zawodzić, będą ranić, będą się zmieniać nawet z dnia na dzień. Przywyknij do tego, niech cię to przestanie dziwić, wtedy będzie ci łatwiej.

7.       Staraj się wybaczać, ale nie wielokrotnie za te same błędy. Jeżeli coś cię długo męczy i nawet jesteś w stanie to po sobie stwierdzić to to chyba nie ma sensu. Szkoda twojego zdrowia i czasu. Jeżeli widzisz, że osoba rzeczywiście się stara i jest rzeczywiście coś lepiej to daj jej czas i szansę, ale nie musisz niczego od razu obiecywać.

8.       Miej szacunek do siebie. Naucz się rezygnować, nie dlatego, że jesteś słaby, tylko dlatego, że jesteś rozsądny i masz swój honor. Nie rób niczego dla innych, bo ktoś tak oczekuje, tylko dla siebie.

9.       Dbaj o swoje grono znajomych, stawiaj nad osoby, z którymi masz dłuższy kontakt, masz do nich wielkie zaufanie i na których wiesz, że ci zależy. Nie zapomnij o nich przez nowe znajomości.

10.   Nic nie robimy na darmo. Wszystko, czym się zainteresujemy, na co poświęcimy czas w jakiś sposób nam się przyda/ odpłaci. Może niekoniecznie pieniężnie, ale zawsze wiedza i doświadczenie gdzieś nam potem pomoże, gdzieś naprowadzi. Warto dlatego być ciekawym świata, kręcić się gdzieś i doświadczać.

11.   Porażki to nic złego. Prędzej, czy później pojawią się na twojej drodze, jak u każdego. Nawet jak jesteś w czymś dobry to coś może nie wyjść z wielu różnych przyczyn, może nawet z przypadku (nawiązałabym tu do polskich piłkarzy :D) Nie powinniśmy wtedy tak bardzo się dołować i tracić wiarę w siebie, wręcz odwrotnie.

12.   Miej dystans do siebie. Dużo się uśmiechaj, staraj być otwarty do ludzi, a nawet śmiej się z siebie. To może bardzo pomóc w przyszłości przy różnych sytuacjach, jak na przykład w pracy, czy, kiedy musisz się odezwać do ludzi w jakimś celu.

13.   Jeśli cierpisz, jesteś na dobrej drodze. Tak naprawdę najwięcej można dowiedzieć się o sobie w trudnych chwilach. Z każdego momentu można wyciągnąć wnioski i znaleźć potem jakieś plusy.

14.   Zawsze jest jakieś rozwiązanie. Nie ma problemu, na który nic by nie było. Trzeba czasem trochę cierpliwości i pracy, a może chęci poproszenia o pomoc, ale zawsze da się zrobić jakiś ruch, żeby wyjść nawet z największego bagna.

15.   Bądź ciekawy. To pierwszy stopień do piekła? Bzdura. To może wiele nam dać. Jeżeli czegoś nie wiesz, nie rozumiesz, nie bój się spytać, nic ci się nie stanie, a zawsze będziesz bogatszy o wiedzę, co jest bezcenne.

16.   Nigdy nie jest za późno. Na jakąkolwiek zmianę w Twoim życiu. Na zmianę kierunku, miejsca zamieszkania, pracy, szkoły. Jeżeli czujesz taką potrzebę i czujesz się gdzieś źle, to może znaczy, że czeka na Ciebie coś innego.

17.   Rozwijaj się. Ty jesteś najlepszą inwestycją. Nie oszczędzaj na swojej nauce, pasji. Nie chodzi o to, żebyś był rozrzutny, ale nie bój się od czasu do czasu wydać pieniędzy na to, co cię uszczęśliwi i o czym marzyłeś.

18.   Bądź asertywny. Mów, kiedy coś ci nie pasuje. Nie daj sobą pomiatać. Nie bój się wyrażać swoich myśli. Szanuj siebie po prostu.

Oprócz tego dziś to miejsce obchodzi już 4 urodziny, więc mimo dość słabej pogody, choroby i pękniętej szybki w telefonie mam też powód do dumy, uśmiechu i więcej radości :)

Do następnego :)

A jakie lekcje Wam dało życie?