Jak odnaleźć szczęście

W dobie czasów całej technologii -Internetów, smartfonów, tabletów,

 pełnego zabiegania i  szybkiego tempa

 łatwo nieoczekiwanie wypaść z toru i stracić sens.

 W pewnym momencie czujemy pełne zmęczenie, nabieramy wątpliwości, mamy wrażenie, że wszystko na nic.

 Od czasu do czasu sama też tak mam. Jednak znalazłam sposoby, które pomagają mi przypomnieć sobie kim jestem i  czego naprawdę chcę i dlaczego coś robię.

Przede wszystkim nauczyłam się przywracać sobie radość  i zauważać powody do niej.

Jeżeli czujemy się źle, myślę że powinniśmy zacząć od siebie.

Ogarnąć swoje myślenie, podejście, wyciszyć się.

Wyjście gdzieś samemu i wybranie samotności nie wskazuje na to, że rzeczywiście sami jesteśmy. My czasem po prostu tego potrzebujemy, aby pobyć ze sobą i swoimi myślami sam na sam.

Powróćmy potem do relacji. Nie bójmy się prosić o pomoc, o poradę, napisać, że coś jest nie tak, opisać co nas trapi. Zaufajmy wreszcie tym, których przy sobie mamy. Na tym to właśnie przecież polega.

Nauczmy się przepraszać, przyznawać do błędu, wybaczać, godzić i przywracać kontakt. Porzućmy swoje ego. Jeżeli kogoś ci brakuje, spróbuj jeszcze się dogadać, zawalczyć. Nie odpuszczajmy na samym początku.

Ważne jest również, aby samemu dawać coś od siebie, zapytać się co u kogoś, jak się czuje, zaproponować wyjście. Naucz się słuchać innych. Bądź też dla nich. Przynoś im radość, to sam też ją poczujesz. Mimo że masz tych mlnx znajomości to nie zapominaj o tych, które są rzeczywiście ważne i zawsze były. Bądź otwarty dla innych. Akceptuj coraz to inne osobowości. Traktuj każdą osobę jako nauczyciela. W ten sposób będziesz coraz to odporniejszy na życie.

Bądź życzliwy. Usuń nienawiść. Przestań chcieć porażek innych. Nawet osób, które cię skrzywdziły. Uwierz, że sprawiedliwość istnieje, a ona przyjdzie sama, nie musisz jej pomagać.

Bądź cierpliwy. Nic samo się nie stanie. Na pewno nic nie stanie się od razu. Nie da się czasem czegoś przyspieszyć.  I z tym musimy się po prostu pogodzić.

Unikaj zazdrości. Zacznij cieszyć się sukcesami innych. W potem w zamian skup się na sobie, aby również osiągać.

Nie bój się zmian. Czasem są one rzeczywiście trudne, ale jeżeli one mają polepszyć naszą sytuację to nie ma co czekać.

Wyznaczaj sobie cele. Niech one będą coraz trudniejsze. Dąż do nich za wszelką cenę. Nie zatrzymuj się. Czas byś uwierzył w siebie, znał swoją wartość i nie bał się sięgać po to, co uczyni Cię szczęśliwym. Nic nie musi być jak jest. To my tworzymy rzeczywistość marzeniami.

Zaprzyjaźnij się z porażkami. Nie zawsze wszystko wychodzi z wielu różnych powodów. To normalne. Niech to będzie dla ciebie motywacją, by dać też sobie szanse i próbować dalej.

Korzystaj z chwili. Niech wiek nie sprawia, że z czegoś rezygnujesz. Bądź sobą.  Nie patrz na innych, przecież to twoje życie. Nie robisz nic złego. Po prostu jesteś szczęśliwy.

A jakie myśli Wam pomagają w gorszych chwilach?