Niewielu z nas jest zatysfakcjonowanym tym, co jest w tej chwili.
Nawet jeżeli jest to i tak lubimy być gdzie indziej.
Pierwsze miejsce to przeszłość.
Przystanek, który nie daje nam żadnych niespodzianek. Wiemy tutaj wszystko. Czujemy się bezpieczni, kiedy wiemy na czym stoimy i że nic nie może nas zaskoczyć. Idealne miejsce.
Dlaczego się tutaj zatrzymujemy myślami? Są to 2 powody.
Pierwszy to chęć wspominania. Po prostu czasem chcemy, żeby coś powróciło. Jest to dla nas miłe.
Drugi powód nie jest taki pozytywny. Jest to przymus trzymania w pamięci tego złego, co nam się wydarzyło.
Ale mimo wszystko warto zdać sobię sprawę z tego, że to rzeczywiście minęło i już nie wróci. Nie cofniemy i nie zmienimy niczego, więc tak naprawdę to trochę strata naszego czasu. Czasu, który jest teraźniejszością, ale w mgnieniu oka będzie przeszłością. Są przypadki, kiedy wspominamy coś z uśmiechem na twarzy, ale nie jest dobrze też żyć przeszłością bez przerwy, trzeba kiedyś powrócić do miejsca obserwacji.
Drugie miejsce to przyszłość.
Coś, o co lubimy dbać i jak najlepiej planować. Smutne jest tylko to, że nie zawsze nasza przyszłość zależy od nas samych. Czasem zależy od ludzi, których spotkamy, a czasem po prostu od losu, od szczęścia.
Dobrze jest pomyśleć wcześniej na ten temat, ale też nie warto się tutaj za bardzo zadomowiać. Wczesne zamartwianie się nie wpływa na nas najlepiej, a jest zbędne. Wszystko może łatwo ulec zmianie, więc powinniśmy też jednak niektóre decyzje odkładać na "ten" odpowiedni moment.
Moim zdaniem jesteśmy najszczęśliwsi żyjąc chwilą. Bądźmy tu i teraz. Nie wychylajmy się za bardzo do przodu i w tył.
Teraźniejszość nie jest długa. Szybko przechodzi do przeszłości. Dbając o nią, dbamy jednocześnie o naszą przeszłość. Miło będzie wspominać nam to, co jest teraz. Sami się przekonacie, że życie może nas bardzo zaskoczyć.
Jeżeli chodzi o mnie to w tym temacie zdarza mi się przeżywać chwilowe nostalgie przeszłości, głównie słuchając muzyki, której kiedyś uwielbiałam słuchać. Od czasu do czasu zastanawiam się nad moją przyszłością. Stawiam sobie pytania typu co będę robić, jak zdam maturę, czy ten biol-chem mi się przyda, ale wolę poczekać, aż na te pytania odpowiedź będzie mi bliższa, bo na razie nigdzie siebie nie widzę :)
Na koniec, znalazłam też kilka fajnych cytatów, z którymi chciałabym się tutaj podzielić. Są one taką kropką nad "i" w moim dzisiejszym poście.
"Przyszłość jest zawsze potencjalna, teraźniejszość i przeszłość – rzeczywista".
"Opłakiwać przeszłość to zaniedbywać teraźniejszość".
"Teraźniejszość zawsze jest bardzo krótka".
"Bywa tak, że teraźniejszość jest szara i smutna, i chcąc zaspokoić umysł powracamy do przeszłości. Ale kiedy przestaniemy żyć teraźniejszością nie będziemy mieli czego wspominać."
Do napisania posta zainpirowała mnie firma Rabble, której jestem ambasadorką. Tym razem daje nam kody rabatowe do Sephory (klik) oraz NA-KD (klik) :)
A jak Wy na to patrzycie?
Często zdarza się Wam uciekać do przeszłości albo rozmyślać o przyszłości?
Staracie się żyć każdym dniem i czerpać z niego najwięcej?
Również staram utrzymać się w teraźniejszości, mimo, że czasami uciekam myślami do przodu lub do tyłu. Najczęściej, jednak gdy chcę uciec otwieram książkę, to najpiękniejsza droga ucieczki...
OdpowiedzUsuńŚwietny post x
MÓJ BLOG
Lovely jacket, and you look so chic dear. The location is so pretty, reminds me of fairies...
OdpowiedzUsuńMadame X
The Flower Duet
No każdy nie raz myśli do przodu lub wspomina przeszłość to normalne są takie momenty ale nie warto się zbyt odrywać od tego co tu i teraz.
OdpowiedzUsuńładnie wygkadasz;)
Zaparaszam
Myślę, że nie powinniśmy tracić teraźniejszości i cieszyć się chwilą, robić to, co w tej chwili sprawia nam przyjemność. Ale warto pomyśleć o przyszłości, żeby móc spełniać marzenia :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ja nienawidzę swojej przeszłości, dlatego nawet nie mam zamiaru się oglądać wstecz, ale również nie wybiegam w przyszłość. Żyją chwilą obecną, ponieważ sama nie mam pojęcia czy doczekam np. jutrzejszego dnia. Trzeba cieszyć się każdym dniem :) Bardzo ładne zdjęcia! Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa bardzo często rozmyślam o przyszłości, zwłaszcza tej nie do spełnienia haha <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Staram się żyć teraźniejszością, bo niedługo stanie się ona przeszłością. Smutne, że ten czas tak szybko przemija.
OdpowiedzUsuńNasz blog *KLIK*
trzeba żyć tym co jest tu i teraz ;) świetnie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Zdarza mi się wracać do przeszłości, do złych chwil jak i dobrych. Ale staram się żyć tu i teraz, to co było już nie wróci, nie warto o tym wciąż myśleć ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ja bardzo często wybiegam w przyszłość, a później jest wszystko inaczej i jestem zawiedziona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Mój blog-KLIK
Bardzo fajne przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńYou look amazing. Cute outfit.
OdpowiedzUsuńShop Crossbody Bag To Make Life Easier
Wydaje mi się, że dobrze wracać do wspomnień, ale nie zostawać w nich na zawsze. Sądzę też, że trzeba, a raczej powinno się myśleć chociaż trochę o swojej przyszłości, mieć plany, snuć marzenia i dążyć do nich - mieć w życiu jakiś cel. Ale to co napisałaś - trzeba też w tym wszystkim znaleźć teraźniejszość i korzystać z niej ile się da, bo w obecnych czasach wszyscy biegną, a czas, który jest niewykorzystany, jest utracony już na zawsze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
Myślę, że wszyscy starają się byc w teraźniejszości, ale ja na przykład lubię się cieszyc przyszłością i tym co nastanie. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://justlittlewhiner.blogspot.com/
rewelacyjny blog i piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńkaarollkaa.blogspot.com
Czasami mimo woli nachodzą nas różne wspomnienia, jednak powinnyśmy zacząć żyć teraźniejszością ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Ja skupiam się na teraźniejszości i przyszłości. Nie patrzę wstecz, bo wiem, że rozmyślanie nad swoimi błędami nic nie zmieni. Stało się, co się stało i nie odstanie. Skupiając się na teraźniejszości, pozostają mi później wspaniałe wspomnienia. Szukam szczęścia w tym co nadejdzie. Skupiam się na tym co już mam i sprawia mi radość. Ostatnio przeczytałam ciekawy artykuł mówiący o tym, że osoby które skupiają się na tym czego nie mają są nieszczęśliwe. Powinniśmy doceniać to co daje nam los i iść do przodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kaktusowy Sad
Trafiony post. Zgadzam się z tobą w 100%. W sumie to nigdy jakoś zbytnio nie rozpatrywałam przeszłości ani nie wybiegałam w przyszłość, choć zdarzało mi się na wyrost zamartwiać tym co ma być później, nie zważając, że czas, który mam, ucieka mi przez palce. sądzę, że teraz znalazłam pewną równowagę i skupiam się raczej na tym co jest tu i teraz. Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Świetny wpis, super zdjecia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)
Ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska – blog
Chcesz rozpocząć pracę jako menadżer?
Na moim bogu znajdziesz więcej szczegółów.
Zapraszam serdecznie ♥
Ciekawe zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG |KLIK|
Ja lubię być zorganizowana, co za tym idzie, chętnie planuję. Ważne, by znaleźć złoty środek- pamiętać o przyszłości, marzeniach, ale jednocześnie cieszyć się teraźniejszością i działać w teraźniejszości. Drugi cytat jest świetny :)
OdpowiedzUsuńmój blog, zapraszam :)
trzeba żyć teraźniejszością i czerpać radość z każdej wolnej chwili ! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Jestem zdania, że przeszłość już wystarczająco nam doskwiera, aby wciąż planować przyszłość z jej dawnymi konsekwencjami. Ludzie nie potrafią, albo boją się zapomnieć.
OdpowiedzUsuńCzasem zdarza mi się wracać myślami do przeszłości. Dawniej bardzo rozmyślałam o przyszłości, a teraz robię to już w mniejszym stopniu, bo zawsze jest tak ,że jak sobie coś zaplanowałam to działo się inaczej.
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację ?
Zapraszam natalie-forever.blogspot.com
Ja nigdy tego nie ograniczę, dla mnie zawsze będzie to ważne; myśl o rzeczach, które się wydarzyły.
OdpowiedzUsuńCLICK- MY BLOG! Poklikasz ?
Z doświadczenia wiem, że odbieganie zbyt w przyszłość później rani nas w teraźniejszości. :(
OdpowiedzUsuńMój blog - soylena.blogspot.com