niedziela, 16 kwietnia 2017

Przenieśmy się do teraźniejszości

Ludzie mają tendencję do uciekania w inne miejsca niż są. Ciągle są w trakcie poszukiwania czegoś, co można by nazwać lepszym. Planujemy to, czego jeszcze nie ma, by uniknąć tego co jest teraz. Naszym priorytetem jest zawsze bycie do przodu.

Niewielu z nas jest zatysfakcjonowanym tym, co jest w tej chwili.
Nawet jeżeli jest to i tak lubimy być gdzie indziej.

Pierwsze miejsce to przeszłość.
Przystanek, który nie daje nam żadnych niespodzianek. Wiemy tutaj wszystko. Czujemy się bezpieczni, kiedy wiemy na czym stoimy i że nic nie może nas zaskoczyć. Idealne miejsce.

Dlaczego się tutaj zatrzymujemy myślami? Są to 2 powody.
Pierwszy to chęć wspominania. Po prostu czasem chcemy, żeby coś powróciło. Jest to dla nas miłe.
Drugi powód nie jest taki pozytywny. Jest to przymus trzymania w pamięci tego złego, co nam się wydarzyło.
Ale mimo wszystko warto zdać sobię sprawę z tego, że to rzeczywiście minęło i już nie wróci. Nie cofniemy i nie zmienimy niczego, więc tak naprawdę to trochę strata naszego czasu. Czasu, który jest teraźniejszością, ale w mgnieniu oka będzie przeszłością. Są przypadki, kiedy wspominamy coś z uśmiechem na twarzy, ale nie jest dobrze też żyć przeszłością bez przerwy, trzeba kiedyś powrócić do miejsca obserwacji.


Drugie miejsce to przyszłość.
Coś, o co lubimy dbać i jak najlepiej planować. Smutne jest tylko to, że nie zawsze nasza przyszłość zależy od nas samych. Czasem zależy od ludzi, których spotkamy, a czasem po prostu od losu, od szczęścia.
Dobrze jest pomyśleć wcześniej na ten temat, ale też nie warto się tutaj za bardzo zadomowiać. Wczesne zamartwianie się nie wpływa na nas najlepiej, a jest zbędne. Wszystko może łatwo ulec zmianie, więc powinniśmy też jednak niektóre decyzje odkładać na "ten" odpowiedni moment.


Moim zdaniem jesteśmy najszczęśliwsi żyjąc chwilą. Bądźmy tu i teraz. Nie wychylajmy się za bardzo do przodu i w tył.
Teraźniejszość nie jest długa. Szybko przechodzi do przeszłości. Dbając o nią, dbamy jednocześnie o naszą przeszłość. Miło będzie wspominać nam to, co jest teraz. Sami się przekonacie, że życie może nas bardzo zaskoczyć.


Jeżeli chodzi o mnie to w tym temacie zdarza mi się przeżywać chwilowe nostalgie przeszłości, głównie słuchając muzyki, której kiedyś uwielbiałam słuchać. Od czasu do czasu zastanawiam się nad moją przyszłością. Stawiam sobie pytania typu co będę robić, jak zdam maturę, czy ten biol-chem mi się przyda, ale wolę poczekać, aż na te pytania odpowiedź będzie mi bliższa, bo na razie nigdzie siebie nie widzę :)
Na koniec, znalazłam też kilka fajnych cytatów, z którymi chciałabym się tutaj podzielić. Są one taką kropką nad "i" w moim dzisiejszym poście.



"Przyszłość jest zaw­sze po­ten­cjal­na, te­raźniej­szość i przeszłość – rzeczywista". 

"Opłaki­wać przeszłość to za­nied­by­wać teraźniejszość". 
"Te­raźniej­szość zaw­sze jest bar­dzo krótka".
"By­wa tak, że te­raźniej­szość jest sza­ra i smut­na, i chcąc zas­po­koić umysł pow­ra­camy do przeszłości. Ale kiedy przes­ta­niemy żyć te­raźniej­szością nie będziemy mieli cze­go wspominać."

Do napisania posta zainpirowała mnie firma Rabble, której jestem ambasadorką. Tym razem daje nam kody rabatowe do Sephory (klik)  oraz NA-KD (klik) :)

A jak Wy na to patrzycie?
Często zdarza się Wam uciekać do przeszłości albo rozmyślać o przyszłości?
Staracie się żyć każdym dniem i czerpać z niego najwięcej?







27 komentarzy:

  1. Również staram utrzymać się w teraźniejszości, mimo, że czasami uciekam myślami do przodu lub do tyłu. Najczęściej, jednak gdy chcę uciec otwieram książkę, to najpiękniejsza droga ucieczki...
    Świetny post x

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Lovely jacket, and you look so chic dear. The location is so pretty, reminds me of fairies...

    Madame X
    The Flower Duet

    OdpowiedzUsuń
  3. No każdy nie raz myśli do przodu lub wspomina przeszłość to normalne są takie momenty ale nie warto się zbyt odrywać od tego co tu i teraz.
    ładnie wygkadasz;)
    Zaparaszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że nie powinniśmy tracić teraźniejszości i cieszyć się chwilą, robić to, co w tej chwili sprawia nam przyjemność. Ale warto pomyśleć o przyszłości, żeby móc spełniać marzenia :)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nienawidzę swojej przeszłości, dlatego nawet nie mam zamiaru się oglądać wstecz, ale również nie wybiegam w przyszłość. Żyją chwilą obecną, ponieważ sama nie mam pojęcia czy doczekam np. jutrzejszego dnia. Trzeba cieszyć się każdym dniem :) Bardzo ładne zdjęcia! Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo często rozmyślam o przyszłości, zwłaszcza tej nie do spełnienia haha <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Staram się żyć teraźniejszością, bo niedługo stanie się ona przeszłością. Smutne, że ten czas tak szybko przemija.

    Nasz blog *KLIK*




    OdpowiedzUsuń
  8. trzeba żyć tym co jest tu i teraz ;) świetnie wyglądasz ;*
    pozdrawiam cieplutko xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdarza mi się wracać do przeszłości, do złych chwil jak i dobrych. Ale staram się żyć tu i teraz, to co było już nie wróci, nie warto o tym wciąż myśleć ;)
    mój blog, hooneyyy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo często wybiegam w przyszłość, a później jest wszystko inaczej i jestem zawiedziona.
    Pozdrawiam ;)
    Mój blog-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydaje mi się, że dobrze wracać do wspomnień, ale nie zostawać w nich na zawsze. Sądzę też, że trzeba, a raczej powinno się myśleć chociaż trochę o swojej przyszłości, mieć plany, snuć marzenia i dążyć do nich - mieć w życiu jakiś cel. Ale to co napisałaś - trzeba też w tym wszystkim znaleźć teraźniejszość i korzystać z niej ile się da, bo w obecnych czasach wszyscy biegną, a czas, który jest niewykorzystany, jest utracony już na zawsze...

    Pozdrawiam, Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że wszyscy starają się byc w teraźniejszości, ale ja na przykład lubię się cieszyc przyszłością i tym co nastanie. Piękne zdjęcia!
    http://justlittlewhiner.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. rewelacyjny blog i piękne zdjęcia <3

    kaarollkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami mimo woli nachodzą nas różne wspomnienia, jednak powinnyśmy zacząć żyć teraźniejszością ;/

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja skupiam się na teraźniejszości i przyszłości. Nie patrzę wstecz, bo wiem, że rozmyślanie nad swoimi błędami nic nie zmieni. Stało się, co się stało i nie odstanie. Skupiając się na teraźniejszości, pozostają mi później wspaniałe wspomnienia. Szukam szczęścia w tym co nadejdzie. Skupiam się na tym co już mam i sprawia mi radość. Ostatnio przeczytałam ciekawy artykuł mówiący o tym, że osoby które skupiają się na tym czego nie mają są nieszczęśliwe. Powinniśmy doceniać to co daje nam los i iść do przodu.
    Pozdrawiam
    Kaktusowy Sad

    OdpowiedzUsuń
  16. Trafiony post. Zgadzam się z tobą w 100%. W sumie to nigdy jakoś zbytnio nie rozpatrywałam przeszłości ani nie wybiegałam w przyszłość, choć zdarzało mi się na wyrost zamartwiać tym co ma być później, nie zważając, że czas, który mam, ucieka mi przez palce. sądzę, że teraz znalazłam pewną równowagę i skupiam się raczej na tym co jest tu i teraz. Pozdrawiam! /Klaudia
    NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny wpis, super zdjecia :)

    Zapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad w postaci obserwacji oraz komentarza. ☺ normalbutdidnot.blogspot.com (click)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja lubię być zorganizowana, co za tym idzie, chętnie planuję. Ważne, by znaleźć złoty środek- pamiętać o przyszłości, marzeniach, ale jednocześnie cieszyć się teraźniejszością i działać w teraźniejszości. Drugi cytat jest świetny :)
    mój blog, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. trzeba żyć teraźniejszością i czerpać radość z każdej wolnej chwili ! <3
    Zapraszam do siebie kochana <3
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem zdania, że przeszłość już wystarczająco nam doskwiera, aby wciąż planować przyszłość z jej dawnymi konsekwencjami. Ludzie nie potrafią, albo boją się zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czasem zdarza mi się wracać myślami do przeszłości. Dawniej bardzo rozmyślałam o przyszłości, a teraz robię to już w mniejszym stopniu, bo zawsze jest tak ,że jak sobie coś zaplanowałam to działo się inaczej.
    Co powiesz na wspólną obserwację ?
    Zapraszam natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nigdy tego nie ograniczę, dla mnie zawsze będzie to ważne; myśl o rzeczach, które się wydarzyły.
    CLICK- MY BLOG! Poklikasz ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Z doświadczenia wiem, że odbieganie zbyt w przyszłość później rani nas w teraźniejszości. :(

    Mój blog - soylena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia