poniedziałek, 31 grudnia 2018

Ostatnie lekcje przed wyciągnięciem nowego kalendarza

Hej wszystkim!
Miał być miły wstęp, ale nie wiecie, jaki smutek mi zagościł klikając "nowy post", tak daawno tego nie robiłam..
Tak właśnie wyszło, że wracam zamieszczając ostatni post w tym roku. Chyba nie ma sensu tłumaczenie sytuacji, jeśli sami piszecie, wiecie jak to z tym bywa. Nic.. nic... nic i nagle z dnia na dzień, z godziny na godzinę włącza się alarm, że trzeba w końcu znów pisać o tym co się w nas nosi.


Myślę, że 31 grudnia jest dniem proszącym o refleksje, podsumowania, czy wspomnienia. Hm, nie na to chcę poświęcić cały ten post. Ale nie chcę tego tak też mijać.
Ponieważ ten rok był naprawdę dobry. Tylko co to oznacza? Że przez 365 dni chodziłam z radością, uśmiechem, wszystko mi się zawsze udawało i ciągle tylko się świetnie bawiłam? Otóż nie, było wiele cięższych chwil, ale znalazłam swoje rozwiązanie na nie, które choć w części przywraca mnie na ziemię (dla tego warto mieć przy sobie zaufanych przyjaciół oraz mieć swoją pasję). Najważniejsze, że zostanie Wam dane to co najważniejsze, czyli zdrowie i resztę przejdziecie sami :)
Jest to dla mnie ważne, ponieważ dokładnie rok temu dodałam post, który nie ocenia pozytywnie czasu przeszłego, a ma nadzieję na lepsze gdyby ktoś był ciekawy (31.12.17)


niedziela, 9 września 2018

Powrót do wakacji- dlaczego były one dla mnie w tym roku tak niepowtarzalne?


Hej, hej, jak dajecie radę w wyższej klasie przez  pierwszy tydzień? Muszę przyznać, że kilka przedmiotów już dało mi w kość, już zdążyłam się kilka razy wkurzyć, zdemotywować i miałam chęć wszystko rzucić. Zdążyłam poczuć, że klasa maturalna na bio-chemie nie jest prosta.  Czuję się zmęczona po zajęciach i zasypiam niczym w grudniu po południu, no ale o tym więcej innym razem. Tymczasem odłączam się od tego, a powracam 7 dni wstecz, kiedy jeszcze mogłam poczuć w powietrzu tę końcówkę wakacji. Odpalam muzykę towarzyszącą mi zwykle wtedy w słuchawkach i powracam do pozytywnych wspomnień, jednocześnie odpowiadając na pytanie z tytułu.



niedziela, 26 sierpnia 2018

Jak tak naprawdę odnajduję wolność, a gdzie ona się kończy

Każdy z nas bez względu na wiek potrzebuje wolności. Banalne jak na mnie, jednak prawdziwe i zawierające w sobie kilka prawd zdanie. Myśląc o tym mamy w oczach młode, zbuntowane osoby, starające się ciągle odszukać siebie. Otóż dorośli, dojrzali ludzie nie kłamcie, że nie jesteście w tym temacie tacy sami.

czwartek, 9 sierpnia 2018

To o czym nigdy się nie dowiesz, czyli o walce z samym sobą


Na samym wstępie dziękuję, że nie żałowaliście słów w komentarzach moich „wymysłów” poniższej notki, szczerze nie spodziewałam się, że uda Wam się mnie tak idealnie zrozumieć i poczuć to, co ja kiedy zdecydowałam się pisać, jestem generalnie pod wrażeniem.J

A dziś podejmuję myślę, że równie ciekawy i być może trochę kontrowersyjny, a może po prostu jak ktoś wcześniej określił moje rozważania- odważny temat.  Tak samo tym razem pobawię się  w obserwatora, a zarazem amatorskiego psychologa, a może po prostu odwołam się w końcu do samej siebie. No, ale nic co ludzkie nie może być nam przecież obce. A więc dziś pokażę Wam, że nic nie jest takie oczywiste, a człowiek ma w sobie więcej tajemnic i pokomplikowania niż Wam się wydaje.

czwartek, 2 sierpnia 2018

Co z nami robi świat- dusza człowieka XXI wieku

Odłączając  się co jakiś czas od tego co nam najbliższe i najbardziej z nami związane można naprawdę wiele zrozumieć. Może nam się natłoczyć wiele refleksji, a mimo wakacji, a więc chęci odpoczynku od myślenia i wnioskowania, chcemy nagle jak najbardziej do tego wracać. Właśnie to spowodowało u mnie inspirację, a jednocześnie burzę (nie tylko atmosferyczną),więc do napisania tego, co mam zabieram się już 4 raz. Więc, jeżeli jesteście ciekawi moich ostatnich teorii , a właściwie przekonań o naszym otoczeniu to zapraszam :)


sobota, 21 lipca 2018

She’s on the loose- czyli co powinieneś wiedzieć o kursie na prawo jazdy


Tak jak wspominałam w ostatnim poście, od maja mam już za sobą cały kurs na prawko. Tak jak się orientuję bardzo dużo osób decyduje się na wyrobienie tego dokumentu jak najwcześniej się tylko da (teraz cały rocznik ’00 szaleje). Jeżeli jesteście akurat przed tym, to mam nadzieję, że ten post okaże się dla Was przydatny, pamiętam, że sama lubiłam czytać o doświadczeniach innych osób, zwłaszcza te podczas egzaminu. Nie przedłużając, zapraszam J

piątek, 13 lipca 2018

18 lekcji, które dało mi życie


Hej,  a więc wracam tu po pewnej przerwie.  Myślę, że tłumaczenia są nieistotne, wiadomo, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Od tego czasu trochę się zadziało u mnie, trochę rzeczy negatywnych, pojawiło się trochę też zagubienia i wątpliwości, ale też nie można zapominać o przyjemniejszych doświadczeniach. Cieszę się, że już nastał czas, kiedy mogę/chcę/mam ochotę tutaj się udzielać, bo nie ukrywam, że brakowało mi tego, dobrze jest wracać do starych rzeczy, zwłaszcza do pasji, która wypełnia nas czas i sprawia, że chce nam się coś robić, a przede wszystkim, że mamy co robić. 

wtorek, 8 maja 2018

Jak odnaleźć szczęście

W dobie czasów całej technologii -Internetów, smartfonów, tabletów,
 pełnego zabiegania i  szybkiego tempa
 łatwo nieoczekiwanie wypaść z toru i stracić sens.
 W pewnym momencie czujemy pełne zmęczenie, nabieramy wątpliwości, mamy wrażenie, że wszystko na nic.
 Od czasu do czasu sama też tak mam. Jednak znalazłam sposoby, które pomagają mi przypomnieć sobie kim jestem i  czego naprawdę chcę i dlaczego coś robię.
Przede wszystkim nauczyłam się przywracać sobie radość  i zauważać powody do niej.


czwartek, 29 marca 2018

Czy wierzysz w przypadek?

Ostatnio nosi się we mnie wiele refleksji. Ostatnio wiele się dzieje.  Z kolei im więcej się u mnie dzieje, tym bardziej zaczynam układać to wszystko w jedną całość. Analizuję. Zaczynam szukać głębszego sensu na wszystkich możliwych drogach. Oczywiście tych dobrych i złych. Stale wyszukuję celu.

wtorek, 6 marca 2018

Musisz zapomnieć

Ludzie dążą do tego, by w życiu było po prostu dobrze. Bez względu na to co ma się stać, co jest i co było. Po prostu trzeba sobie poradzić i iść do przodu. Brzmi to prosto i ładnie niczym równanie matematyczne 10x=100. Tyle, że sęk jest w tym, że przeszłość może nas silnie przywiązać do siebie, a te liny mogą okazać się nie do przerwania. To może się okazać konkretną przeszkodą dla nas. Myślisz, że jest jakikolwiek sposób na uwolnienie się?


poniedziałek, 26 lutego 2018

#13 Photography ~ Winter photos

 Hej, hej
Jak Wam mijają tygodnie? U mnie tak w skrócie to między innymi choroba, tydzień w domu, nadrabianie, brak siły, brak chęci do życia patrząc na zadania z chemii, ekscytacja i stresik związanymi z pierwszymi jazdami...
Właściwie w ostatnim czasie to ogólnie mało robiłam. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam takiego lenia i tyle rzeczy w nosie związanych z nauką. Ale w sumie i tak nie wyszło mi to na złe, bo mimo olewki udało mi się mieć dobre oceny, a co więcej całkowicie odzyskałam siły na cokolwiek, co pozwoliło mi się ogarnąć teraz w tym miejscu.
A dziś przychodzę do Was z moją małą zimową galerią. Jak wcześniej wspominałam, w ferie często chodziłam na spacery z aparatem, czego efekty możecie zauważyć poniżej. Właśnie to jest najlepsze w blogu- fakt, że mam co zrobić z tymi zdjęciami, że mogę je gdzieś pokazać.
Akurat też pogoda się idealnie zgrała, bo teraz wygląda to dość podobnie. Jestem ciekawa tych coraz to większych mrozków. No ważne, że  przynajmniej poczujemy teraz tą prawdziwą zimę, na co wiele osób czekało :)


niedziela, 11 lutego 2018

Jak zobaczyć też te pozytywne rzeczy związane z zimą


Hej hej,
Co u Was? Cieszycie się wolnymi dniami, a może szykujecie się do powrotu do szkoły? Ja poprzedni tydzień miałam trochę ciężki i to spowodowało  moją nieobecność na bloggerze, ale ten na szczęście zapowiada się normalny, więc mam nadzieję, że teraz trochę zwolnię. W każdym razie wróciłam już całkowicie do szkolnej rutyny i próbuję pogodzić się, że następna przerwa nastąpi dopiero w rekolekcje i Wielkanoc. Dlatego właśnie nie jest fajnie mieć ferie pierwszym  :D

Wiem, że duża część osób nie czuje zadowolenia z naszej aktualnej pory roku i z utęsknieniem czeka na lato. W sumie też tak miałam, o czym nawet tu pisałam, ale od pewnego czasu moje podejście się kompletnie zmieniło, nastawiłam się inaczej i  w tej chwili korzystam z uroków zimy. Właściwie nie pomyślałabym, że napiszę taki post. Jesteście ciekawi jakie aspekty to sprawiły?

piątek, 26 stycznia 2018

Najtrafniejsze cytaty z ubiegłorocznego kalendarzyka i trochę moich zdjęć

Hej, hej
Nadszedł czas kiedy już kończę swoje ferie. Szczerze to jeszcze z tydzień byłby wprost idealny. Zrobiłam wszystko co chciałam, chociaż czasem przesadzałam z tymi obowiązkami i trochę zabrakło mi tego leniuchowania pod kocem, ale mam przecież jeszcze weekend :D
Dzisiaj przychodzę do Was z najmądrzejszymi złotymi myślami prosto z mojego kalendarzyka 2017. Oprócz tego będziecie mieli okazję obejrzeć trochę moich zdjęć z poprzedniego tygodnia, kiedy jeszcze brakowało u mnie śniegu.


wtorek, 16 stycznia 2018

Jak planuję spędzić ferie produktywnie, a zarazem odpocząć?

Hej, hej!
Jak się domyślacie moje województwo zaczęło właśnie 2-tygodniową przerwę zimową. Ja, jak to ja, kiedy mam więcej czasu wolnego od razu wstępnie zastanawiam się i robię swoją listę, by tego wszystkiego nie przebimbać i nie robić wszystkiego co potrzebne na ostatnią chwilę. Tym razem nie chcę się rozleniwiać, a potem po powrocie do szkoły mieć problem z odrobieniem lekcji (jak po świętach). Jak jesteście ciekawi jak chciałabym wykorzystać wolny czas to zapraszam J

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia