czwartek, 31 sierpnia 2017

Wszystko ma swój czas

Gdy jest lato, temperatura nie chce zejść z 30 stopni i nie da się wyjść z domu bo jesteśmy od razu zalani potem -jest źle i marzymy o chłodniejszej porze roku. Jak zaś mamy zimę i zawsze trzęsą nam się nogi, a dłonie zamarzają, czekamy tylko na te ciepłe masy powietrza. Kiedy jesteśmy dziećmi, nie możemy się doczekać dorosłości, w czasie gdy dojrzali ludzie marzą by wrócić do czasów beztroskiego dzieciństwa.  Przedstawiłam Wam dowody na to, że rzeczywiście trudno jest nam czasem dogodzić.


czwartek, 24 sierpnia 2017

#9 Photography- Sesja z Wiktorią |24.08.17|

Hej!
Jak Wam mija czas?  Wszędzie czytam, że to już koniec wakacji, widzę zdjęcia plecaków, zeszytów.. ale halo jeszcze ponad tydzień! To tak jakby połowa ferii, na które się czeka dobre kilka miesięcy. Poza tym można zdążyć zrobić wiele rzeczy albo też zdążyć kompletnie się zanudzić.

Dziś mam okazję pokazać tu sesję zrobioną nowym aparatem (sony alpha 230 obiektyw 55-200) . Tak jak pisałam, próbuję czegoś nowego oprócz fotografowania roślin i możecie zobaczyć tego efekty. Jestem zadowolona, gdyż sama nauczyłam się ustawiać wszystkie parametry w aparacie.  Super się współpracuje z osobami, które przed obiektywem zachowują się luźno i naturalnie. Jestem pewna, że nie ominie nas za jakiś czas sesja jesienna.


wtorek, 15 sierpnia 2017

Ryzyko

Podjęcie ryzyka można porównać do gry. Możesz wiele dostać, ale też jest możliwość odniesienia sporych strat. To jest główny powód, przez który ludzie odstępują od tego ruchu. Mamy szansę, ale to jednak nie jest pewność. Średnio przekonujące. Najlepsze jest to, że na prawdę wiele sytuacji wymaga podjęcia ryzyka. Jest ich tak wiele, że można to nazwać codziennością. Ale chyba bez tego trudno byłoby wytrzymać.

wtorek, 8 sierpnia 2017

Spróbujmy się odciąć, choćby tylko na jeden dzień

Zaczyna się kolejny, wakacyjny poranek. Budzimy się, patrząc w okno pełne słońca. Sprawdzamy, która jest godzina w tej chwili. Nie jest zbyt późno, więc możemy jeszcze trochę zostać w łóżku. Włączamy meesengera, by sprawdzić, czy nikt do nas nie napisał. Potem natomiast oglądamy snapy. Wreszcie podnosimy się, jemy śniadanie przeglądając instagrama. Teraz możemy się już ubrać i umyć. Zastanawiamy się co możemy dziś ciekawego zrobić. Uznajmy, że wpadliśmy na to, by poczytać. Wciągamy się w świat liter na jakiś czas, potem odrywamy się. Znowu nadchodzi chwila, by sprawdzić co się działo przez ten czas na portalach. I właściwie tak ciągle, tylko że czytanie  należy zastąpić inną, dowolną czynnością.

środa, 2 sierpnia 2017

Dlaczego tak czekałam na sierpień? Moje wakacyjne pomysły

Hej! Muszę przyznać, że lipiec minął mi mgnieniem oka, ale nic dziwnego- ciągle latałam, coś robiłam i tak wyszło, a nawet musiało tak wyjść. Chociaż nie wiem czy żałuję, że tak mi to szybko zleciało, bo jednak wiem, że nie zmarnowałam tego czasu no i że się nie nudziłam, a to przecież najgorsze co może być. Niby miesiąc już zleciał, ale jeszcze przede mną aż 5 tygodni, które wreszcie mogę spędzić kreatywniej, o ile oczywiście pogoda na to pozwoli.


Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia