W sumie z drugiej strony, nie wyglądałoby to normalnie kiedy by się cały czas śmiali. Pomijając, że ja tak czasami mam. Potrafię iść, coś mi się nagle śmiesznego przypomni i sama do siebie się śmieję. Ale to szczegół.
Nie chodzi mi o to, że szłam raz ulicą i nikt akurat nie miał ucieszonej twarzy. Tylko tak jest w ciągu pewnego czasu. Nawet kilku lat.
Nawet patrząc na znajome mi osoby dochodzę czasem do wniosku, że zwłaszcza dorośli są bardzo poważni. I to w każdych sytuacjach. Nie tylko w pracy. No ewentualnie potrafią żartować i się uśmiechać na jakiś szczególnych imprezach lub uroczystościach, i to po wypiciu napoju alkoholowego.
Pocieszające jest to można zauważyć radość u dzieci i nastolatków. Jednak czy to nie jest tak, że im jest się starszym, tym mniej się cieszymy? Możliwe,że jest to związane z podejściem do życia, problemami czy nastawieniem i humorem. Ale mimo tego uważam, że dorośli powinni więcej się uśmiechać. Myślę, że nie ma lepszego uczucia niż patrzeć na czyiś uśmiech. A mam wrażenie, że jego wielu osobom tego brakuje.
A Wy co o tym myślicie?
Też odnosicie wrażenie, że dorośli mało się uśmiechają?
Znacie takie cały czas poważne osoby?
Tak, dorośli mniej się śmieją, ale to też może zależy od osoby :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Sama nie jestem za wesoła więc wiesz.... No nic, fajne zdjęcia. Zapraszam na Kamienne Oblicze - KLIK
OdpowiedzUsuńdorośli się mniej uśmiechają bo mają problemy na głowie i czasem po prostu ciężko się myślami od nich oderwać.
OdpowiedzUsuńdlatego trzeba się cieszyć dzieciństwem... :D
pozdrawiam i zapraszam na
ordinaryarsonist.blogspot.com
Moim zdaniem dorośli wcale nie uśmiechają się tak rzadko! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
Dorośli mają więcej problemów na głowie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
another-view-blog.blogspot.com
Masz rację, dorośli mało się uśmiechają. Najszczerszy uśmiech mają dzieci :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Największy uśmiech na twarzy mają dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Ale fajne zdjecia. Bardzo fajny post ;))
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Cudowne Zdjęcia :) świetnie piszesz :) zapraszam do mnie http://caroliv-blog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia;3
OdpowiedzUsuńcrazy-life-by-angelika.blogspot.com < klik
prześliczne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńZapraszam - klik!
Fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - klik! <3
Dorośli uśmiechają się zdecydowanie za mało!! :(
OdpowiedzUsuńmój blog - korneliakuzma.blogspot.com
U mnie w rodzinie akurat nie ma z tym problemu. Śmiech to podstawa :) Natomiast, wychodząc na miasto i patrząc na innych również mam wrażenie, że Ci ludzie zachowują się jak jacyś osamotnieni i przerażeni. Rzadko można otrzymać od nich odwzajemnienie uśmiechu, a tylko wzrok, który nam się bacznie przygląda z rysującą się na twarzy powagą. Przypuszczam, że to raczej przez różne sytuacje życiowe, które te osoby doświadczyły tak jest. Być może kiedyś również byli uśmiechającymi się od ucha do ucha dziećmi, nierozumiejącymi dorosłych, a teraz sami się nimi stali.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Według mnie dorośli powinni więcej czasu spędzać z dziećmi, bo tylko one nauczą nas patrzeć na świat pozytywnie- z uśmiechem!
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się Twój blog, więc zostawiam komentarz i obserwację. Liczę na to samo! :)
+Zrobię coś w zamian za poklikanie w linki i banery. :)
http://carelesslyblog.blogspot.com/
Ja jestem poważna kiedy jestem sama, a wśród przyjaciół uśmiech z twarzy mi nie schodzi :)
OdpowiedzUsuńFakt, dorośli powinni częściej się uśmiechać, a nie chodzić wiecznie z zasępioną miną :D
Nowy post! Klik :)
Mam podobne spostrzeżenia, ludzie są smutni, zabiegani, nie cieszą się życiem...
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
Zgadzam się że dorośli się znacznie mniej śmieją ale nie tylko mam znajomych którzy są w moim wieku, a rzadko pojawia się im uśmiech a twarzy. To chyba zależy od człowieka, w końcu każdy ma inne podejście do świata już od dziecka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://ann-soul.blogspot.com/
super ubrania i zdjecia, wspolna obserwacja?
OdpowiedzUsuńobserwuje , dopiero zaczynam i zapraszam na nowego posta http://plaguee.blogspot.com/
Chcialabym rowniez czesciej widywac usmiech na twarzach doroslych. sherwootblog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajny post, daje dużo do myślenia. Chciałabym częściej widywać uśmiechy na ludzkich twarzach, teraz najczęściej skupionych na ekranach telefonów/tabletów :P
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
xoxo // mój blog
fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńw sumie dziś byłam na wycieczce rowerowej z koleżanką i stwierdziłyśmy, że nic się nie zmieniło, śmiałyśmy się tak jak 10 lat temu i miałyśmy pomysły podobne, jak 10 lat temu :P
http://pineyx.blogspot.com
fajne zdjecia, ciekawie sie je oglada :) pozdrawiam twoimioczami.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńW Polsce są takie smutasy, ale w Anglii w metrze z takimi przypadkami też się spotkałam ;o
blog-kilk
uśmiech i dzien staje sie lepszy;)
OdpowiedzUsuńmoze wzajemna oberwacja?
http://kataszyyna.blogspot.com/
Masz rację, śmiech to zdrowie :D ciekawy post;) Mój blog- ultradefenceless zapraszam
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że są zmęczeni i niekoniecznie zadowoleni z siebie, dlatego zacznijmy zmiany od własnego uśmiechu. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie. U dorosłych bardzo trudno o uśmiech. Jest takie przekonanie że dorosłość wiąże się z powagą ale uważam że mały uśmiech od czasu do czasu nie jest czymś złym.
OdpowiedzUsuńMój kawałek internetu
Tak ludzie są teraz bardzo zapatrzeni w telefony i myślę, że nie widzą świata poza nim. Np, ja wczoraj wracają z rodziną samochodem mało co nie wszedł nam pod koła auta. Oczywiście patrzył tyko w telefon i szedł na czerwonym. Tata zatrzymał się metr od niego :))
OdpowiedzUsuńMój blog! - Jak ci się podoba, zaobserwuj, to dużo dla mnie znaczy :)
A mnie zaskoczyło jak kiedyś byłam w mieście i ludzie śmiali się, machali i ogólnie było super :)
OdpowiedzUsuńNowy Post!- Klik!
Ja na ulicach często spotykam poważnych ludzi. Nie można się nawet głośniej zaśmiać bo od razu na Ciebie patrzą... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://lentille-s.blogspot.com/
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam i jakoś nie przyglądałam ludziom, pewnie ja sama wyglądam na poważną kiedy idę ulicą, pewnie przez to, że jak każdy jestem wtedy 'we własnym świecie" :P
OdpowiedzUsuńvanillia96.blogspot.com
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie Mój blog - klik :*
śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://artistically-immediately.blogspot.com/
Powinniśmy się jak najczęściej uśmiechać, bo nie dość, że jest to przemiłe, to jeszcze zaraźliwe! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - KLIK!