Muszę przyznać, że minęło mi to strasznie szybko.
Zazwyczaj ta jedna noc z 31 grudnia na 1 styczeń jest nocą przemyśleń. Chcemy być lepsi. Układamy sobie postanowienia.
W sumie to dziwne, bo każdy dzień jest okazją na postanowienie.
Ale wiadomo nowy rok- nowy początek.
To nie jest normalny dzień. To jest dzień, w którym szykujemy nowe kalendarze, w którym zmienia się jedna liczba do przodu.! hah
Z racji tego chciałabym napisać tutaj kilka nowych postanowień. Nigdy tego nie robiłam. Ale pomyślałam, że w sumie potem będę mogła porównać, sprawdzić czy się w jakiś sposób poprawiłam, czy zmieniłam.
1. Chciałabym być pewniejsza siebie. Nie bać się się iść na jakieś głupie zawody klasowe, czy zgłosić się na lekcji.
2. Poznawać nowe osoby oraz więcej gdzieś wychodzić, a nie siedzieć przy komputerze.
3. Ale utrzymywać też kontakt ze "starymi" znajomymi.
4. Mniej przeklinać.
5. Starać się myśleć czasem pozytywnie.
6. Mniej narzekać na wszystko.
7. Starać się umieć zachować powagę w odpowiednim momencie. Wydaje mi się, że niektórzy myślą, że jestem jakąś idiotką, bo cały czas się śmieję.
8. Być zawsze po prostu sobą. Nie zmieniać się. udając inną osobę.
Myślę, że to wszystko. Nie chcę planować wielu, wielkich rzeczy, których i tak nie dam rady zrobić,
Nie chcę już się rozpisywać, więc chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w nowym roku. Aby Wasze postanowienia się zrealizowały.
A Wy macie jakieś postanowienia?
Jakie plany na Sylwestra ?